Prezentacje i spotkania online… i dlaczego wciąż niektóre osoby robią to nieprofesjonalnie?

Czy prezentacje online różnią się czymś od prezentacji offline? Pytanie jest bardzo ważne, ale odpowiedź nie jest już taka jednoznaczna. Bo z jednej strony obie formy prezentacji nie różnią się niczym, a z drugiej strony różnice są bardzo zasadnicze. Prezentacje online i prezentacje offline mają dokładnie te same fundamentalne zasady i założenia. Ich celem jest zdobycie uwagi i zainteresowania odbiorców w pierwszej części spotkania, utrzymanie tej uwagi w części głównej prezentacji, oraz podsumowanie wniosków i zachęcenie uczestników do działania w zakończeniu prezentacji.

Co jest ważnego w komunikacji pandemicznej z klientem?

Chciałabym zaprosić Cię dziś do refleksji na temat komunikacji z klientem w pracy zdalnej w pandemii. Czas pandemii wymuszający najczęściej zdalne sposoby komunikacji jest trudnym testem dla kontaktów sprzedażowych i promocyjnych. Firmy intensywnie pracowały na początku pandemii, żeby dostosować się do wirtualnych rozmów z klientami – za pomocą różnych platform i narzędzi. Wszystko po to, żeby dotrzeć do klientów i mieć z nimi niezakłócony kontakt. Inne kanały to inna forma komunikacji. Jak robić to tak samo skutecznie, jak robiliśmy to w sposób bezpośredni? To na pewno wymaga innego myślenia i działania.

Czego improwizacja jazzowa może nauczyć liderów biznesu?

Otrzymałam ostatnio od dyrektora zarządzającego jednej z polskich firm pytanie: „Jak pomóc pracownikom, aby byli bardziej kreatywni?” Zespoły tego dyrektora mają wystandaryzowane zadania, określony czas na ich wykonanie i przepisy prawa regulujące postępowanie z dokumentacją, którą codziennie rozpatrują. Jaki wniosek? Wydaje się, że w codziennej pracy nie ma przestrzeni na kreatywność. Zapytałam: „A do czego im ta kreatywność?”. Dostałam odpowiedź, że do tego, by usprawniali procesy, żeby proponowali nowe rozwiązania w pracy zdalnej, itd. Co w takiej sytuacji?

Przyroda a kreatywność, praca zdalna a kreatywność

Przyroda a kreatywność
Zarówno dorośli, jak i dzieci coraz więcej czasu spędzają używając technologii i mediów, a coraz mniej korzystają z aktywności obcując z naturą. Pogłębia się to teraz drastycznie w czasie pandemii, kiedy króluje zdalna praca i nauka. Wpływa to niekorzystnie na zdrowie fizyczne – spada aktywność fizyczna społeczeństwa. Dzieci spędzają dziś dużo mniej czasu na dworze niż kiedyś. Przed pandemią było to ponoć maksymalnie 25 minut i teraz czas ten ciągle się skraca. Jaki to może mieć wpływ na nasze możliwości umysłowe?

Adapt or die – czyli jak przetrwać korzystając z wiedzy. Materiały wizualne w nowej odsłonie

Powyższy tytuł nawiązuje do teorii ewolucji Darwina, która adaptację przedstawiała jako podlegającą rozwojowi cechę wszystkich organizmów żywych. To właśnie przystosowanie się organizmu (łac. adaptio), poprzez zmianę struktury lub funkcji do życia w nowych dla niego warunkach bytowych lub zewnętrznego stresu, decyduje o jego przeżyciu.

Zarażenie emocjonalne – jak je wykorzystać w pandemii do rozwoju kreatywności?

W chwili, gdy piszę te słowa, coraz więcej osób z kręgu moich klientów, znajomych, ale także w rodzinie, choruje na COVID-19. Dotykają nas kolejne restrykcje, praca zdalna szkoły. W tej chwili cała moja rodzina pracuje lub uczy się z domu. Rozmawiam z klientami o odporności psychicznej, o higienie pracy zdalnej. Z jednej strony trzeba zadbać o poczucie bezpieczeństwa swoje i bliskich, współpracowników, zespołów, organizacji, ale z drugiej… No właśnie.

Jak zadbać o dobrostan w pracy zdalnej?

Od kiedy niechciany gość – COVID-19 – pojawił się w Polsce, rozpoczął się czas przeróżnych ograniczeń dotyczących pracy i życia prywatnego. Niektórzy z nas zaprzeczali, że dotyka ich to w jakikolwiek sposób. Słyszałam głosy: „No co? Przeniosłem się z pracą do domu. Wielka mi zmiana”. Ten sam kierownik za 2 tygodnie stanął twarzą w twarz z kryzysem emocjonalnym w swoim zespole. Tydzień później, sam musiał zastanowić się nad swoim trybem pracy zdalnej, która zaczęła mu bardzo doskwierać. Część z nas radziła i radzi sobie lepiej, część z nas czeka na powrót do dawnego trybu funkcjonowania. Jednak nie ma co się oszukiwać – i to widzimy wraz z upływem czasu – powrotu do przeszłości nie będzie.

Jak poziom inteligencji emocjonalnej wpływa na codzienne sytuacje?

Założę się, że termin inteligencja emocjonalna nie jest ci obcy. Chciałabym jednak przyjrzeć się jej w kontekście wyzwań w pracy. Daniel Goleman, który spopularyzował inteligencję emocjonalną w świecie biznesowym, uważa, że jest dużo ważniejsza od inteligencji ogólnej. Autor bestsellerów: „Inteligencja emocjonalna” oraz „Inteligencja emocjonalna w praktyce” twierdzi, że ten drugi rodzaj inteligencji nie gwarantuje sukcesu. Co najwyżej go uprawdopodobnia. To osoby z wysoką inteligencją emocjonalną radzą sobie lepiej z trudnymi sytuacjami, wyzwaniami w relacjach i konfliktami.

Personal Branding w czasach pandemii koronawirusa

W związku z epidemią COVID-19  znaczna część naszej zawodowej aktywność została przeniesiona do sfery wirtualnej. Popularność zyskały wideokonferencje, projekty digital czy szeroko pojęta aktywność w sieci – również na biznesowo nastawionych portalach takich jak LinkedIn czy Xing. Rynek pracy przeszedł transformację w kierunku zdalnych rozmów rekrutacyjnych będących nowym doświadczeniem zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Ważną umiejętnością okazał się personal branding, czyli kreowanie marki osobistej i zarządzanie nią*. Trend zapoczątkowany został szczególnie w anglosaskiej tradycji biznesu i budowania wizerunku (zarządzanie osobą jako marką). Stał się bardzo popularny na całym świecie, w Polsce natomiast na szeroką skalę, od niedawna. Warto spojrzeć w kierunku Stanów Zjednoczonych. To właśnie politycy zza oceanu stanowią doskonały przykład budowania i kreowania wizerunku.

Odporność psychiczna – czym jest i jak rozwijać?

Wraz z początkiem przymusowego zamknięcia pandemicznego, zaczęliśmy doświadczać kryzysu psychologicznego. Niektórzy z nas jemu zaprzeczali, inni czuli od początku trudy niespodziewanej sytuacji. Pojawiło się zapotrzebowanie na rozmowy na temat kryzysu, zmiany, a w ślad za tym – na rozmowy na temat odporności psychicznej. Niezależnie od pełnionej roli, od sytuacji socjoekonomicznej, wszyscy charakteryzujemy się jakimś poziomem odporności psychicznej. Chciałabym zaprosić do przyjrzenia się temu konstruktowi i zgrubnej autoidentyfikacji po to, aby świadomie kształtować w sobie ten zasób psychologiczny wpływający na jakość naszego życia w pracy i życiu prywatnym.

Coaching na odległość – czy to możliwe?

Naturalnie, że tak! W ramach tzw. „odmrażania” gospodarki, części przedstawicieli medycznych pozwolono wrócić do pracy w terenie. Oczywiście nie w pierwotnym kształcie, pisałem o tym w poprzednim artykule (patrz. Hybrydowy model wizyty promocyjnej. Pandemia i co dalej?).

Nowa praca. Czyli jak nie wpaść z deszczu pod rynnę?

Szukanie pracy lub jej zmiana pomału staje się rzeczywistością każdego dnia. Nic dziwnego – ciągłe zmiany w branży farmaceutycznej wymuszają większą rotację pracowników. Coraz rzadziej spotyka się ludzi, którzy pracują w jednej firmie kilkanaście lat. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Ty też, wcześniej czy później, staniesz przed koniecznością zmiany pracy. Lepiej więc przygotować się do tego zawczasu. Poszukiwanie nowej posady z „nożem na gardle” poza tym, że jest średnio komfortowe, to z reguły przynosi gorsze efekty.

Kolorowa komunikacja, czyli jak rozmawiać, aby być wysłuchanym

Wyobraź sobie taki czas i miejsce, gdzie wszystkie osoby w Twojej firmie używają wspólnego języka. Języka, który pozwala Wam skutecznie komunikować się z klientami i współpracownikami oraz rozpoznawać i doceniać indywidualny wkład każdej osoby. Języka, który sprawia, że rozwój osobisty, wzrost możliwości i kierownictwo zorientowane na zespół, stają się naturalnym stylem życia. Utopia?

Sprzedać siebie najlepiej jak się da. Czyli o co chodzi z tym personal brandingiem

Od kilku lat zmiany w rynku farmaceutycznym zdecydowanie nabrały tempa. Dotyczą one oczywiście wielu aspektów – począwszy od sposobu docierania do klientów na strukturze zatrudnienia skończywszy. Model Business Unitów wydaje się być najpopularniejszy, a stanowisko dla doświadczonego i wszechstronnego specjalisty często zastępuje parę dotychczasowych etatów. Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że pracodawcy tam gdzie się da będą ciąć koszty. Pozostaje zatem pytanie – czy ja mam realne szanse utrzymać swoją aktualną pozycję? Czy mój pracodawca zdecyduje się na kontynuację współpracy ze mną, a nie z innymi osobami, których etaty zostaną zredukowane? Czy wreszcie moja wiedza, umiejętności i znajomość rynku pozwolą mi znaleźć równie atrakcyjną posadę gdzie indziej?